Dowcip dnia: Mąż przychodzi do domu znacznie wcześniej, niż zapowiadał

Mąż przychodzi do domu znacznie wcześniej, niż zapowiadał.

 

Raptem zauważa na balkonie na wpół rozebranego mężczyznę.
– Panie! Co pan tu robi i w ogóle, to jak pan się tu znalazł?
– Yyy… Skakałem ze spadochronem, zniosło mnie i zaczepiłem o ten balkon.

 

– A! To zapraszam do środka, napijemy się kawy.
– Ale co? Nie jest pan zdziwiony?!

 

– Panie, nie takie rzeczy już widziałem.
W zeszłym tygodniu to nawet taki jeden geolog w naszej łazience ropy poszukiwał…