Kawał: Zajączek i skunks

Siedzi zajączek na skraju lasu i płacze. Podchodzi do niego Skunks i się pyta:
-Zajączku dlaczego płaczesz?
– Ponieważ straciłem tożsamość i nie wiem jakim jestem zwierzątkiem, antylopą, krówką, czy może owieczką.

Skunks tak myśli …. i mówi:
– Zając słuchaj. Długie uszy to ty masz?
– No wiesz stary, że mam.
– Odstające długie zęby masz?

-No mam.
– A ogonek to ty masz?
– No mam.
– To na moje oko ty Ty Zając jesteś.

Zajączek zadowolony biega po całym lesie krzycząc
– Jestem Zającem, jestem Zającem!
Po kilku dniach idzie Zając i widzi Skunksa płaczącego na skraju lasu. Podchodzi do niego i pyta:
– Te Skunks, co jest?

– Wiesz co Zając, straciłem tożsamość jak Ty ostatnio i też nie wiem jakim zwierzątkiem jestem.
Zając przegryzając marchewkę przypomniał sobie jak sam był w takiej sytuacji i mówi:

– Te, futerko to Ty masz?
– No wiesz stary, że mam.
– Taki pas wzdłużny to Ty masz?
– No mam.

– Śmierdzisz?
– No śmierdzę.
– To na moje oko to Ty C*pa jesteś!