Ogólnopolski protest rolników 30 grudnia – walka przeciwko umowie UE–Mercosur

We wtorek 30 grudnia 2025 roku w całej Polsce odbywają się masowe protesty rolników organizowane przez Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników (OOPR). W godzinach 10:00–15:00 przy drogach krajowych, autostradach i wiaduktach pojawiają się setki oflagowanych ciągników i maszyn rolniczych z banerami „STOP Mercosur” oraz „W obronie polskiej wsi”. Akcja stanowi zdecydowany sprzeciw wobec planowanej umowy handlowej między Unią Europejską a państwami Mercosur – Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem.

Skalę protestu potwierdza liczba lokalizacji

Mapa protestów obejmuje już ponad 160–170 punktów w całym kraju i liczba ta wciąż rośnie. Demonstracje odbywają się szczególnie licznie w województwach wielkopolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i mazowieckim. Na Mazowszu rolnicy zablokowali jeden z dwóch pasów ruchu w Wiskitkach na drodze krajowej numer 50, gdzie stoi około 30 ciągników. Policja informuje o konieczności organizacji objazdów i rekomenduje kierowcom przygotowanie się na znaczące utrudnienia w ruchu.

Formy protestu są zróżnicowane – obejmują blokady dróg i rond, przejazdy kolumn ciągników, pikiety przy wjazdach do miast oraz lokalne akcje informacyjne. Organizatorzy podkreślają, że akcja ma charakter głównie symboliczny, a celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa i władz na skalę problemu, a nie całkowite paraliżowanie komunikacji.

Dlaczego rolnicy wychodzą na drogi?

Umowa UE–Mercosur, która miała być podpisana w grudniu 2025 roku (aktualnie mowa jest o styczniu 2026), umożliwi preferencyjny import produktów rolnych takich jak wołowina, drób, nabiał i cukier z Ameryki Południowej. Rolnicy alarmują, że to otwarcie rynku poważnie zagrozi rentowności krajowej produkcji, bezpieczeństwu żywnościowemu oraz jakości żywności dostępnej dla konsumentów.

Protesty rolnicze są bezpośrednim skutkiem bierności, chaosu decyzyjnego i braku realnego wsparcia ze strony polskich polityków. Od miesięcy widzimy jedno: brak działań, brak dialogu i brak odpowiedzialności wobec rolników – informuje Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników.

Protestujący podkreślają, że mimo wcześniejszych deklaracji polityków ich głos nie jest brany pod uwagę podczas negocjacji, a decyzje zapadają bez realnych konsultacji z producentami rolnymi. Uczestnicy protestu zaznaczają, że jest to inicjatywa całkowicie oddolna, niezależna od partii politycznych i formalnych struktur związkowych.

Główne postulaty i przesłanie

Najważniejszym żądaniem uczestników jest zablokowanie finalizacji umowy UE–Mercosur w jej obecnym kształcie lub całkowite jej wycofanie. Rolnicy domagają się konkretnych działań oraz gwarancji ochrony interesów krajowych producentów. Wymogan są także konsultacje ze środowiskiem rolniczym przed podejmowaniem kluczowych decyzji dotyczących przyszłości sektora rolno-spożywczego.

To jest krzyk oddolny ludzi, którzy zostali pominięci, pozostawieni bez opieki i bez realnej reprezentacji – podkreślają protestujący rolnicy.

Poza kwestią umowy Mercosur, wśród postulatów znajduje się też żądanie zwiększenia wsparcia dla rolników w kontekście rosnących kosztów produkcji, problemów z cenami skupu i nasilającej się globalnej konkurencji na rynku światowym. Protest 30 grudnia ma być „mocnym sygnałem” dla Warszawy i Brukseli przed styczniowym głosowaniem ws. umowy. Organizatorzy nie wykluczają kolejnych akcji w 2026 roku, jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione. Zaplanowano również ogólnopolski protest w Warszawie na 9 stycznia 2026 roku.