Kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Prokuratura wkracza do sprawy „kawalerki pana Jerzego”

 

Sprawa dotycząca przejęcia mieszkania Jerzego Ż. rozpoczyna kolejną fazę. Do gdańskiej prokuratury wpłynęły dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa związanego z tą nieruchomością. Jedno z nich zostało złożone przez senator Magdalenę Biejat, drugie przez osobę prywatną. Ponadto do akt dołączono zawiadomienie od Prezydenta Miasta Gdańska. Wszystkie zgłoszenia zostały oficjalnie zarejestrowane i podlegają postępowaniu.

Obszerna dokumentacja oraz zeznania świadków

W toku prowadzonych czynności prokuratorskich zgromadzono szeroką dokumentację pochodzącą z różnych instytucji, takich jak Areszt Śledczy w Gdańsku, Zakład Karny w Czarnem, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Dom Pomocy Społecznej, Pomorski Oddział NFZ oraz z dokumentacji medycznej Jerzego Ż.. Zabezpieczono również informacje od zarządcy nieruchomości. Dzięki przesłuchaniu przedstawiciela Prezydenta Gdańska, który wystąpił w roli świadka, podjęto decyzję o wszczęciu dochodzenia.

Formalne zarzuty i okoliczności sprawy

W dniu 13 czerwca 2025 roku Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście rozpoczęła oficjalne dochodzenie dotyczące doprowadzenia Jerzego Ż. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Przestępstwo to miało mieć miejsce między 24 stycznia 2012 a 6 marca 2017 roku na terenie Gdańska i dotyczy nieruchomości o wartości 120 000 zł.

Wątpliwości śledczych oscylują wokół zawarcia umowy przedwstępnej i pełnomocnictwa. Istnieje podejrzenie, że Jerzy Ż. mógł zostać wprowadzony w błąd w kwestii zapłaty pełnej ceny oraz zapewnienia mu opieki w zamian za przeniesienie własności mieszkania. Następnie lokal miał zostać sprzedany przez pełnomocnika na jego rzecz, co według prokuratury mogło działać na szkodę pokrzywdzonego. W planach są kolejne przesłuchania świadków oraz powołanie biegłych, którzy wcześniej nie mogli być przesłuchani ze względu na ograniczenia formalne.

Postępowanie w sprawie podejrzenia oszustwa

Śledztwo toczy się w oparciu o artykuł 286 § 1 Kodeksu karnego, który definicję przestępstwa oszustwa i przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Na obecnym etapie postępowanie ma charakter ogólny i nie są znane osoby ewentualnie podejrzane. W mediach pojawiły się informacje, że mieszkanie Jerzego Ż. przejęte zostało przez Karola Nawrockiego. W tym kontekście warto podkreślić, iż sam Nawrocki nie został objęty żadnymi zarzutami ani formalnie wskazany jako podejrzany.

Znacząca rola osób publicznych w sprawie

Obecność zawiadomień złożonych przez senator Magdalenę Biejat oraz prezydenta Gdańska dodatkowo podkreśla wagę i medialny rezonans sprawy. Dzięki wsparciu tych osób oraz zgromadzonej dokumentacji prokuratura dysponuje solidnym materiałem, na podstawie którego kontynuuje postępowanie mające na celu pełne wyjaśnienie opisanych zdarzeń oraz podjęcie dalszych decyzji procesowych.