Incydent z udziałem Kaczyńskiego na granicy z Niemcami. Po zaczepce z tłumu była ostra odpowiedź

 

6 lipca, w niedzielę, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński pojawił się na granicy polsko-niemieckiej w miejscowości Rosówek, w województwie zachodniopomorskim. Podczas jego przemówienia grupa osób usiłowała zakłócić przekaz lidera PiS, co spotkało się z ostrą reakcją Kaczyńskiego.

Burzliwa reakcja prezesa PiS na próbę zakłócenia przemówienia

Kiedy Kaczyński został przerwany przez zgromadzonych okolicznych ludzi, nie zwlekał z ostrą odpowiedzią. Lider opozycji stwierdził zdecydowanie:

„Trzeba w końcu z tą agenturą, która szaleje w Polsce, skończyć.”

Wkrótce po tym zgromadzony tłum podjął wspólne okrzyki: „Tu jest Polska”.

Nowe zasady kontroli na granicy od 7 lipca

Konferencja prezesa PiS związana była z zapowiedzianym wznowieniem kontroli na granicy z Niemcami i Litwą, które mają ruszyć 7 lipca. W swoim wystąpieniu Kaczyński podkreślał, jak niezwykłą sytuacją jest to, że jedno państwo – mimo wspólnego członkostwa w NATO i Unii Europejskiej – dopuszcza do sytuacji, w której nielegalni migranci są „przepychani” na terytorium Polski.

Prezes PiS wskazał na zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli:

„Tak naprawdę nie wiemy kogo, ale ludzi, którzy mogą zakłócić bezpieczeństwo Polaków.”

Obawy o charakter kontroli granicznych

Kaczyński podkreślił także, że od poniedziałku mają ruszyć „wyrywkowe kontrole” na granicy. Wyraził jednak niepewność, czy kontrole te będą wymierzone przeciw tym, którzy nielegalnie przekraczają granicę, czy też przeciw osobom, które próbują bronić granicy i przeciwdziałać nielegalnym migracjom.

PiS zabiega o suwerenność i referendum w sprawie migracji

Szef Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do kwestii suwerenności Polski, oceniając, że polityka Donalda Tuska nie sprzyja utrzymaniu niepodległości kraju. Kaczyński zaznaczył:

„To nie jest tylko kwestia nielegalnej imigracji i tych zagrożeń, które są z tym związane. To jest także kwestia suwerenności, niepodległości Polski, bo polityka Tuska nie jest polityką państwa niepodległego, tylko państwa właśnie podległego.”

Dodatkowo przypomniał, że PiS zaproponowało ustawę dającą ministrowi spraw wewnętrznych prawo do ustalenia listy krajów, których obywatele będą w Polsce niepożądani.

Ważnym punktem wystąpienia była też zapowiedź kontynuacji zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum dotyczącym nielegalnej migracji. Jak zaznaczył Kaczyński, inicjatywa zgromadziła już ponad pół miliona podpisów i wniosek wkrótce zostanie złożony:

„Referendum jest potrzebne, obywatele powinni się w tej sprawie wypowiedzieć.”

Co dalej z granicą polsko-niemiecką?

W związku z napiętą sytuacją na granicy, jak również prowokacjami podczas konferencji, temat migracji oraz kontroli granicznych będzie z pewnością tematem gorących dyskusji. Lider PiS stawia na zdecydowane działania i podkreśla konieczność ochrony granic i suwerenności Polski przed nielegalnymi zagrożeniami.