„Bezsenna noc”. Emocjonalny rollercoaster i kulisy sztabu Rafała Trzaskowskiego
Radość po zakończeniu kampanii i wyraźnej przewadze w sondażach ustąpiła miejsca pełnej napięcia niepewności w sztabie Rafała Trzaskowskiego. Emocje, które towarzyszyły politykom Koalicji Obywatelskiej tuż po zamknięciu lokali wyborczych, można porównać do prawdziwego rollercoastera – od euforii po trwające oczekiwanie na oficjalne wyniki.
Emocje po pierwszych wynikach late poll
Eksplozja radości zapanowała w sztabie Trzaskowskiego, gdy pojawiły się pierwsze sondażowe wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. Choć politycy Koalicji Obywatelskiej nie kryli entuzjazmu, podkreślali, że to dopiero potwierdzenie oficjalnych danych pozwoli na przedstawienie dalszych planów. Wyniki late poll stanowią dla nich prawdziwy emocjonalny rollercoaster.
Jeden z bliskich współpracowników kandydata Trzaskowskiego zaznacza:
„Wstrzymuję się z komentowaniem. Na chwilę obecną nie jestem w stanie nic powiedzieć”
Bezsenna noc i nadzieje na przyszłość
Pomimo przewidywanej ciężkiej nocy, w sztabie nadal panuje pozytywne nastawienie. Barbara Nowacka, minister edukacji, podkreśliła, że ósme miesiące intensywnej kampanii już zostały przeżyte, a przed nimi pięć lat budowania prezydentury Rafała Trzaskowskiego. Mówiła również:
„Nie zakładam zmiany wyniku, lecz cierpliwie czekamy”
Z kolei minister sportu, Sławomir Nitras, dodał:
„Liczę, że przewaga się powiększy. To będzie bezsenna noc, ale pokora wymaga, by poczekać na oficjalne wyniki”
Ostrożne prognozy i polityczne plany
Mimo ostrożnych wypowiedzi, wielu polityków Koalicji już po godzinie 21 snuło wizje przyszłości z Rafałem Trzaskowskim na fotelu prezydenta. Witold Zembaczyński, poseł KO, z optymizmem przekonywał:
„To jest zwycięstwo, którego nikt nam nie odbierze. Jestem przekonany, że wyniki będą na korzyść Trzaskowskiego”
Jednak nie brakowało też głosów podkreślających potrzebę oczekiwania na oficjalne potwierdzenie.
Priorytety i oczekiwania wobec nowej prezydentury
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, w rozmowie z WP, zwrócił uwagę na konieczność realizacji ważnych reform. Zaznaczył, że priorytetem jest ustawa o ładzie konstytucyjnym i statusie sędziów, a także reforma prokuratury w celu skutecznego działania systemu prawnego.
Podkreślił także, że jako prawnik musi poczekać na oficjalne wyniki, choć nie krył radości z perspektywy kontynuacji zmian na drodze do przywracania praworządności. Dodał:
„Myślę, że prezydent Trzaskowski pokazał uczciwą rozmowę z Polakami i kontynuowanie tej drogi zbuduje wspólnotę opartą na prawie”
Rekonstrukcja rządu i zmiany w umowie koalicyjnej
Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, podkreślił, że wygrana Rafała Trzaskowskiego stanie się impulsem do przyspieszenia działań rządu i zmian kadrowych. Zaznaczył, iż władza powinna stać się bardziej sprawna, a ministrowie rozliczalni za postępy w swoich resortach. W rozmowie z WP stwierdził:
„Wyniki to ostrzeżenie. Potrzeba mniejszej liczby ministerstw, by łatwiej sterować państwem”
Kołodziejczak potwierdził też, że jest gotów zostać w rządzie jeśli tylko prace nabiorą tempa. Ostrzegł jednocześnie:
„Chcę działać szybko i sprawnie, nie zaniosę działań w miejscu”
Niepewność do ostatnich chwil
W pierwszych reakcjach polityków KO pojawiła się także uwaga o braku podziękowań dla Koalicji Obywatelskiej i premiera Donalda Tuska w przemówieniu Trzaskowskiego, co wywołało spekulacje i niepewność. Przed północą wielu rozmówców podkreślało, że wszystko, co zostało powiedziane, może jeszcze ulec zmianie.
„Pewne jest tylko to, że to będzie bezsenna noc. Być może euforia była zbyt wielka, ale trzeba poczekać na weryfikację” – zdradzili rozmówcy