Kawał: Przychodzi baba do okulisty

Przychodzi baba do okulisty, żeby wzrok zbadać, no to lekarz bierze tablicę z literkami i każe czytać:
Największą – baba czyta dobrze.

Mniejsze – baba czyta bez problemu.
Pokazuje najmniejsze, te też czyta dobrze.
Lekarz zdziwiony.

– Po co pani do mnie przychodzi, skoro pani wszystko dobrze przeczytała?
Baba zmartwiona:

– A bo wie pan panie doktorze, ja nie widzę tego dobrobytu, o którym w telewizji mówią…