Najpierw spotkał się z Kaczyńskim w nocy, teraz Hołownia oficjalnie „złożył podpis”. Klamka zapadła
Nocne spotkanie Hołowni z Kaczyńskim wywołuje falę komentarzy
Późnym wieczorem z 3 na 4 lipca doszło do niespodziewanego spotkania w prywatnym mieszkaniu europosła PiS, Adama Bielana. Według ustaleń dziennikarzy Radia ZET i „Newsweeka” była to nieformalna rozmowa, odbywająca się poza oficjalnymi salami sejmowymi, co dodatkowo podsyciło emocje wokół całej sprawy. Limuzyna marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, podjechała pod dom Bielana kilkanaście minut po pierwszej w nocy, tuż po niej pojawił się Jarosław Kaczyński, a około godziny drugiej dołączył także wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
Spotkanie trwało niecałą godzinę, a jego polityczny wydźwięk okazał się być bardzo znaczący. Nocne rozmowy toczyły się z dala od oficjalnych budynków, co wstrząsnęło opinią publiczną. Hołownia wielokrotnie komentował tę sytuację, podkreślając, że jest jednym z nielicznych polityków w Polsce, którzy utrzymują dialog z przedstawicielami obu zwaśnionych obozów.
Polaryzacja, która ma właśnie przedśmiertne drgawki (obozy obu wielkich przywódców „pogodzi” za chwilę brunatna, proruska, antysemicka nowa „trzecia droga”), nie jest lekarstwem, jest rakiem naszej polityki – napisał Szymon Hołownia na Facebooku.
W swoich wpisach polityk akcentował, że jego celem jest pokój, a nie konflikt. Hołownia apelował o wyjście poza impas nieustannych podziałów i niekończącej się polaryzacji, która – według niego – prowadzi do politycznego martwego punktu. W dalszej części wpisu podkreślił, iż szczególnie ważne jest obecnie poszukiwanie wspólnych punktów między opozycją a rządem.
Rozmowa z opozycją jest kluczowa, zwłaszcza przy ustalaniu, czy możliwa jest współpraca na ważnych dla Polski obszarach, takich jak wojsko, sytuacja na Ukrainie oraz relacje z USA. Dotyczy to zarówno jednej, drugiej, jak i trzeciej Polski, która nie mieści się w obecnych podziałach – czytamy we wpisie marszałka Sejmu.
Co według mediów omawiano podczas tajnych negocjacji?
Z informacji przekazanych przez „Fakty” TVN wynika, że rozmowy między Hołownią a Kaczyńskim objęły propozycję utworzenia tak zwanego rządu technicznego. Scenariusz taki miałby zapewnić Hołowni utrzymanie stanowiska marszałka Sejmu, nawet jeżeli doszłoby do zmian w obecnej większości parlamentarnej. Rolę pośrednika pełnił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
Nieoficjalnie mówi się również o dyskusjach związanych z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Jarosław Kaczyński nie krył, że ten temat był poruszany podczas rozmów. Według ustaleń Onetu Hołownia spotkał się z szefem PiS co najmniej dwukrotnie. Celem tych spotkań miało być budowanie nowej większości parlamentarniej i potencjalne odwołanie rządu Donalda Tuska.
W mediach pojawiły się doniesienia, że w ramach negocjacji Hołownia miał otrzymać propozycję objęcia stanowiska premiera nowego rządu wspieranego przez PiS. Również pojawiły się sugestie, iż miał wynegocjować pozostanie na obecnym stanowisku marszałka Sejmu znacznie dłużej niż przewiduje koalicyjna umowa z października zeszłego roku. Zgodnie z porozumieniem, Hołownia powinien ustąpić w listopadzie tego roku na rzecz Włodzimierza Czarzastego. Nie jest jasne, czy rozmowy przyniosły konkretne rezultaty, czy pozostały jedynie sondowaniem możliwości politycznych.
Hołownia podpisał postanowienie o Zgromadzeniu Narodowym
Wielkie emocje w kraju wywołały wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w 2025 roku, które zdominowały dyskusje publiczne po licznych zgłoszeniach o nieprawidłowościach w liczeniu głosów. Zarzuty dotyczyły m.in. przypisywania głosów Rafała Trzaskowskiego Karolowi Nawrockiemu i odwrotnie.
Skala protestów była ogromna – dziesiątki tysięcy wyborczych skarg trafiło do Sądu Najwyższego. Ten miał termin do 2 lipca, aby ocenić ważność wyborów. Większość zgłoszeń została odrzucona, ponieważ nie zawierały konkretnych zarzutów, które mogłyby podważyć wynik wyborczy. Niektóre protesty opierały się na wydrukowanych instrukcjach z maili posła Romana Giertycha jedynie z dopisanymi danymi osobowymi.
Ostatecznie, 1 lipca Sąd Najwyższy potwierdził legalność wyborów, pozwalając Karolowi Nawrockiemu objąć urząd prezydenta. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego, które ma odbyć się 6 sierpnia o godzinie 10:00 w sali Sejmu.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał postanowienie ws. zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego Prezydenta RP. Zgromadzenie Narodowe odbędzie się w sali posiedzeń Sejmu 6 sierpnia br. o godz. 10 – podano w oficjalnym komunikacie Kancelarii Sejmu.
Podczas tego wydarzenia Karol Nawrocki złoży uroczystą przysięgę prezydencką, obejmując urząd głowy państwa po Andrzeju Dudzie. Pomimo wzburzeń i masowych protestów wokół wyborów, formalny proces ich rozstrzygnięcia dobiegł końca.